stado baranów stado baranów
281
BLOG

Polscy prokuratorzy w służbie niemieckiego biznesu.

stado baranów stado baranów Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

 

 

Według portalu Gazeta Prawna.pl nawet ponad 100 tysięcy polskich internautów może zostać wezwanych do prokuratury w związku z udostępnieniem w sieci kilku polskich filmów.

Całą sprawę zainspirowała niemiecka firma "Baseprotekt", która namówiła kilku polskich producentów filmowych do udzielenia jej stosownych pełnomocnictw. Niemcy wynajęli następnie warszawską Kancelarią  prawną Anny Łuczak, która w imieniu producentów filmowych składa masowo w pruszkowskiej prokuraturze rejonowej zawiadomienia o popełnianiu przestępstwa z art. 116 prawa autorskiego, zagrożonego karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Po roku trwania tego procederu, nad sprawami pracuje już czterech prokuratorów – każdy zajmuje się jednym filmem.

Prokuratura na podstawie listy IP internautów, dostarczonej przez niemiecką firmę ustala u dostawców internetowych dane personalne posiadaczy adresów, po czym  internauci są wzywani do złożenia zeznań.

 Następnie Kancelaria pani Anny Ł. , mając wgląd do danych adresowych, znajdujących się w aktach prokuratorskich wysyła do internautów propozycje ugody, o ile zapłacą kwotę w wysokości 550 zł. Ta propozycja jest złudna, ponieważ ewentualne umorzenie postępowania jest zależne wyłącznie od suwerennej decyzji prokuratora.

W całej tej sprawie widać jak na dłoni, że prokuratura jest traktowana instrumentalnie. Jest potrzebna tylko po to, by wydobyć dane internautów, które kancelaria będzie mogła wykorzystać do dalszych działań o charakterze czysto biznesowym.

W końcu ostrzyżenie 100 tysięcy rodaków z 550 złotych daje niebagatelną sumkę 55 milionów.

Czy naprawdę władza popadła w tak skrajny „tumiwisizm” , że nie jest w stanie stworzyć regulacji prawnych uniemożliwiających funkcjonowanie  tego rodzaju procederu.  

Nie akceptuję nachalnego propagowania "jedynie słusznych" teorii, kłamstwa, zacietrzewienia i hipokryzji. Pragmatyzm i racjonalizm przedkładam ponad romantyzm.Równie ważnym jak treść, jest dla mnie autor i jego intencje. Bardzo chciałbym, żeby Polacy byli Narodem, który nie ulega histerii i potrafi spokojnie, z dystansem i bez nienawiści, dyskutować o faktach. Uważam, że mówienie prawdy, jaka by ona nie była, nie hańbi. Jest, co najwyżej przykre. Walczę ze stereotypami. Cenię humor i autoironię. Uwielbiam prowokować.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka